Zbliża się wielkie wydarzenie :) Jedziemy do stajni Horda w Księginicach. Zapraszamy Was, Wasze dzieciaki, znajomych i przyjaciół.

Organizujemy się w trzy grupy:

- rowerowo-tandemową - start z PKP Kąty Wrocławskie,

- pociągową - odjazd z Wrocławia Głównego do Księginic o godz. 11.00,

- samochodową - dojazd w linku: http://www.stajnia-horda.pl

Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście, a chcecie z nami spędzić czas, napiszcie Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie obsługi JavaScript.

Dzień Dziecka dla małych i dużych :) Poczytajcie w Kalendarzu.

Kalendarz.

Stajnia Horda.

Ponad 20 rowerów pojedynczych i podwójnych wystartowało z Długołęki i obdzwoniło Gminę dookoła. Rozległe pola, zadbane wioski, ciche parki, pałacyki i kościoły, a na deser Szczodre. Rowery pasły się na łące :)

RB serdecznie pozdrawia dziewczyny z Długołęki :)

Galeria.

Mimo że słońce nie rozpieszczało, wyprawa przebiegła pozytywnie i pod spektakularnym niebem. Pojawili się nowi uczestnicy - Honzo, Ania odkryła niesamowite stanowisko archeologiczne, szukaliśmy okopów z pełnym poświęceniem w szczerym polu i krzakach. W końcu dotarliśmy do celu i w nagrodę zjedliśmy największy obiad w życiu :) Kraina Wzgórz Niemczańskich pozytywnie zaskakuje i ma wciąż swoje tajemnice... Zapraszamy na Przedgórze Sudeckie!

Fotek parę.

Zima zamknięta. Czas na drobne podsumowanie :)

Jak co roku pozwiedzaliśmy izerskie szlaki, udało nam się zahaczyć Góry Stołowe i wieczór przy kominku, Izeriada 2016 poszła pełną parą z czeskim trubadurem (Janka ubili!!! oj żałujcie...), Śnieżka zdobyta niczym Pik Lenina, szlak na Przełęcz Okraj przejechany na pupach, Szklarska Poręba w romantycznej odsłonie. Noce pod zimowymi gwiazdami i dnie w śnieżnym blasku. Kto twierdzi, że Zima jest nudna ... :)

p.s. Stowarzyszenie Razem Bezpiecznie zaświadcza, że Ula K. wzięła udział w ekspedycji biegówkowej, którą ukończyła z notą celującą :)

Galeria.

Pierwsze słońce, pierwsza zieleń i niesamowity błękit towarzyszył nam w podróży przez Jezierzycę. Jeśli chcecie uciec od zgiełku, zagłębić się w las i podróżować kilometrami rowerem wśród sosen, to tam znajdziecie swój azyl. Przyroda, pikniki na trawie i mchu, bobrowiska i żabia olimpiada i radość, radość, radość ... z pokonanego dystansu :) Jezierzyca, 92 km i milion uśmiechów :) Aaaa, przepraszam, i jeszcze promocja Hop Cola w Lubiążu :)

Fotki.

Na otwarcie sezonu pojawiła się nas spora gromadka!

Zgodnie popedałowaliśmy w ramach integracji. Był pałac na wodzie i makaron z wody :)

Najpiękniejszy Rower należał do Natalii. Topienia nie było, bo nie wypadało :)

Fotki.