Dzisiaj, czyli w środę... Panowie osiągnęli Bramę Bieszczad!!
Komańcza, miejsce z samej nazwy, otwierające odmienny świat.
Za nimi 603 km, przed nimi Bieszczady stoją otworem.
Jeszcze mają dużo czasu, żeby zanurzyć się w zieleni.
Teraz początkujących czeka biwak w starym lesie, opowieści o niedźwiedziach i słuchanie... W mroku, w świetle gwiazd, w poszumie Sanu.
Kto chciałby spróbować? Kto chciałby odnaleźć?
w poniedziałek:
Poszukiwacze Przygód i Poskramiacze Dróg są już koło Nowego Sącza.
Od czwartku, 1-go sierpnia, przejechali 460 km.
Ich celem są Ustrzyki Górne.
Jedyne, co na razie mówią to: GORRRĄCO!! ZACZĘŁY SIĘ GÓRY!!
Każdy z nich wiezie ze sobą 30 kg ekwipunku.
Kto podejmie kolejne wyzwanie, może większe, może mniejsze...?
Czytelnia 