Teoria Mikrowyprawy
W związku z badaniami empirycznymi Teorii Mikrowyprawy porzuciliśmy szare środowisko urbanistyczne i ruszyliśmy w kierunku najbliższego sacrum turisticum, Ślęży. Warunki doświadczenia:
- czas niezmierzony,
- trasa nieoczywista,
- środowisko śnieżne najczystszej próby.
Otrzymaliśmy wyniki potwierdzające założenia algorytmu oderwania od rzeczywistości codziennej reprezentowanej przez ww. teorię, tj. doznanie absolutu fizyczności w przyrodzie, czytaj: zadyszka i upocenie pod górę, poślizg w dół, śnieg na karku, krople wody na rzęsach, boska kanapka z gorącą herbatą, i ogólne carpe diem.
Zalecenia: cykliczne powtarzanie doświadczenia - zapraszamy w marcu :) Marcowanie.
Styczniowa wiosna
Styczeń zaskoczył wiosną, więc i my wskoczyliśmy na rowery i grupką "zimnolubnych" namiociarzy popędziliśmy zwiedzać okolice :) Polecamy - Niemcza.
Od nowa
Dla jednych Sylwester to preludium Nowego Roku, inni witają się z nim wraz z przesileniem zimowym. 2023 się zaczął. Dni coraz dłuższe. My, zgodnie ze zwyczajem, świętowaliśmy Nowy Rok w lesie, z nieodłącznymi rowerami. Sezon w toku :)
Kamienne
Tym Razem pieszo przez Góry Kamienne. Stożek, Garbatka, Malinówka, Lesiste dwie. Na Lesistej pomyśleliśmy o malinówce... A tu tylko herbata. Ale po drodze jabłka słodziutkie, grzyby dorodne, paralotnie, anioły i historia cicha w Sokołowsku. Niby górki nieduże, ale przewyższenie pokonane większe niż w drodze na Śnieżkę. Taka oto magia w Kamiennych zaklęta.