Impresja Rowerowa 2013

Oceń artykuł
(0 głosów)
żelichów żelichów laura

zwana również Listopadowym Odlotem lub Rajdem Niepodległościowym (nie poddam się, choć nie mam czołówki ...) miała być niespodzianką w zakresie trasy. O czym świadczyła liczba map nadPrzewodnika i liczba termosów uczestników Laughing

Jak to się już zdarzyło w tym sezonie (patrz na link tutaj), skoro niespodzianka, to Kaczawy. Tym razem od strony Bolesławca, przez kręte drogi, ewangelickie zabytki, na pierogi do Myśliborza. Finalnie do samego Wrocławia. Od rana po późny wieczór.

Ponieważ wniosek szanownego grona RB został rozpatrzony pozytywnie, cała Impresja Rowerowa nie spoczęła pod nocnym mroźnym niebem, a w przytulnym zakątku w świeżej pościeli, dając nowy wątek Impresj(K)i Rowerowej.

Kto nie był, niech żałuje. Kto był, niech rzewnie wzdycha. Do Roboty!! Laughing

Popatrz na foty.

Powrót na górę

Na naszej stronie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z naszych serwisów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w AKCEPTUJĘ. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej w naszej Polityce Prywatności ( zobacz ).

EU Cookie Directive Module Information