Jest taka kraina, gdzie możesz taplać się w błocie i mieć z tego cały czas ubaw, po pachy dosłownie. W tym roku maj deszczowy, więc i single mokre. Pętla Obora. Po chwili orientujesz się dlaczego :) Single pod Smrkiem, totalny odjazd.
W sobotę RB pojeździło, zjadło żeberka, wypiło morze "kofoli", świadkowało transmisji hokeja Czechy - Kanada i zakochało się w Lence :) A w niedzielę był spacer na Smrk, picie leczniczej wody i krkovicka. Wszystkiemu przyglądał się najmłodszy członek RB :)