Wydrukuj tę stronę
poniedziałek, 21 maj 2018 21:22

Kryptonim Pączek

Napisała 
Oceń ten artykuł
(9 głosów)
paczek paczek www

Rower bez paliwa nie pojedzie. Najlepszym według koneserów RB jest pączek. Zatem, aby hołd złożyć pączkom, miastu przez wielu ukochanemu i ułagodzić wizerunek maniaków z sakwami, dokonaliśmy objazdu wrocławskich pączkarni. Pełne 29 km. Zgodnie z informacjami naukowymi - pączków nie spaliliśmy :)

Dla Wojtasa.

W mojej sakwie pączek leży.

I myśl moja ku nim bieży.

Jest okrągły, tak jak koło.

Już mi kręci się wesoło.

Myślę o nadzieniu z różą.

Ścieżki od kręcenia kurzą.

I ten słodki z wiórkiem lukier…

Toż to dla mych mięśni cukier.

Gdy zdobędę szczyt, gdzieś hen.

I pokonam dystans ten.

Nie zabierze mi go żona.

Nawet moja przełożona.

Tam nagroda czeka, wiem.

Pączek z sakwy zjem, ach, zjem.

 

 

LAURA

Najnowsze od LAURA

Na naszej stronie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z naszych serwisów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w AKCEPTUJĘ. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej w naszej Polityce Prywatności ( zobacz ).

EU Cookie Directive Module Information