Zygmuntówka to piękna wycieczka. W jedną stronę właściwie cały czas pod górę. W drugą powinno być z góry, ale jak to przy Ślęży bywa, droga wije się niczym wstążka gimnastyczki :) Pogoda dopisała, ale zaorane pola, wiatr na łące przy schronisku i złoty zachód słońca potwierdziły, że to już jesień. Zatem otworzyliśmy sezon jesienny dystansem 145 km i podjazdem na Przełęcz Jugowską, średnie tempo 19 km/h. I gdyby tylko zjazd przez Trzy Buki można zrobić na fullach ...