Jest jakaś sielskość w gminie Jordanów. Ludzie sobie siedzą nas stawem razem z łabędziami. Można bezproblemowo podpompować koła, szlaki rowerowe są sympatyczne i różnorodne, jest troszkę zabytkowych ciekawostek (patrz Wieża Bismarcka), a łagodne wzgórza zaskakują rozległą panoramą. Nie ma dużego ruchu i zgiełku, można zatopić się wśród pól i łąk albo uciec do lasu :) Bardzo sympatyczna Gmina do rowerowania.
Dział:
Aktualności