Wydrukuj tę stronę
wtorek, 05 maj 2015 19:58

Ptasiek

Napisała 
Oceń ten artykuł
(0 głosów)
staw staw laura

Ptasiek był mało widowiskowy, jeśli o ptakach by rozprawiać... Chyba, że weźmiemy pod uwagę szczebiot, który nam towarzyszył cały czas w lesie :) Stawy chyba szykowano na majówkę, bo w co drugim wody nie było. Ale... było wszystko, co w małej wiosennej wyprawie rowerowej za miasto być powinno: wiatr centralnie w twarz, zieleń, zapach obornika, alergia, kawa w sklepobarze na wiosce, pchanie roweru po piachu, targanie roweru po liściach, mycie w strumieniu, stawy, niemieccy turyści w autokarze, rozmowy do później nocy, zjazdy, krowy i wielkie kaczeńce, lody na patyku na tyłach sklepu, leśny Wydymacz i zapach swobody.

No i głowa Szopena :)

Galeria

Ostatnio zmieniany wtorek, 05 maj 2015 20:11
LAURA

Najnowsze od LAURA

Na naszej stronie wykorzystywane są pliki cookies. Stosujemy je w celach zapewnienia maksymalnej wygody użytkowników przy korzystaniu z naszych serwisów. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartej w cookies kliknij w AKCEPTUJĘ. Jeżeli nie wyrażasz zgody - zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej w naszej Polityce Prywatności ( zobacz ).

EU Cookie Directive Module Information