Główna zawartość

wtorek, 18 sierpień 2015 19:45

Klapki

Oceń ten artykuł
(1 głos)

W niedzielę optymalna pogoda, już słońce nie paliło, wiaterek wiał. Lody w wielkich kielichach, a dla rozrywki pokazówka pałaców przy zalewie. Mietków fajny jest, w niedzielę w klapkach :)

wtorek, 18 sierpień 2015 19:41

Wieżyca

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Pomimo upału Wieżyca została zdobyta wręcz w tempie sportowy, bo już o 14-ej wcinaliśmy zapasy pod schroniskiem. A przecież po drodze lody były, kawa mrożona, szejki nie szejki. Oczywiście z powrotem to samo :) Tylko jedna reklamacja była przy crossowym podjeździe na górę. Że to nie dwójka. No jak nie. Tylko jeden podjazd był :)

wtorek, 18 sierpień 2015 19:14

Tunel

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Jak zwykle obraliśmy trasę nieoczywistą. Przez ogromną łąkę, ogromne chaszcze, obok Barszczu Sosnowskiego, starą drogą dojazdową do zapomnianych torów. Pod betonowymi kładkami, po zarośniętych podkładach kolejowych dojechaliśmy do Tunelu. Upał był mocny, ale już kilkanaście metrów przed wjazdem powiało chłodem i wilgocią. Brrrrry... więc pomimo pełni lata włożyliśmy czapki, opuściliśmy nogawki, narzuciliśmy bluzy i wraz z czołówkami wjechaliśmy w CIEMNOŚĆ. Jak w filmie! Wrażenie w środku niesamowite. Stara cegła, kamienie, tory, kapiąca woda, gdzieniegdzie jakieś żelastwo, cisza, echo echo echo... i pomarańczowy miś! Misiek został uratowany, doczepiony do bagażnika i ochrzczony imieniem Tunel. Koniec tunelu kowarskiego to ogromna kałuża, przejazd rowerem niemożliwy. Za to ubaw po pachy, gdy się idzie jednym torem i prowadzi rower po wodzie. W tunelu fajnie jest. Postraszyć się można. Wrażenie wyjścia na słońce jest megaprzyjemne mimo wszystko. Potem tylko piękna droga lasami, po górach wprost na cycucha w Miedziance.

Galeria

Artykuł zewnętrzny o Tunelu.

piątek, 07 sierpień 2015 08:03

M jak Mężczyzna

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Po wyprawie Wrocław - Bieszczady męska grupa rusza Ścianą Wschodnią, od Przemyśla do Suwałk. Cały wschód Polski, a potem rowerowy powrót do Wro. Co najmniej 2 tygodnie Razem, z sakwami. Tylko Oni.

Droga, wieczorne ogniska, spanie w terenie. Niczym kowboje będą parzyć kawę i pętać na noc rowery. Męska wyprawa, męski świat.

Ściana Wschodnia RB, czyli wędrówka, mężczyzna i rower.

 

 

środa, 29 lipiec 2015 16:05

Spacer z Koniem

Oceń ten artykuł
(1 głos)

Upalny lipiec pod znakiem Konia :) Oprowadzał wycieczki po znanych sobie miejscach. Nie dziwi widok złotych pól...

Spójrzcie do Galerii na Kocią Składankę i uśmiech z Rowerniaka :)

środa, 29 lipiec 2015 14:02

Zdrój

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

Tym razem było inaczej:  zdradziliśmy kolej na rzecz autobusu i odwiedziliśmy 2 kurorty ... Była dobra kawa, ciastka, lody, pizza.  Ale były również górki, piękne widoki, ukryte w gęstwinie ruiny i owoce leśne prosto z krzaków. Na szlaku nie spotkaliśmy prawie żadnych ludzi, za to dopadła nas megaburza z piorunami ... na szczęście udało nam się schronić przed deszczem na sianie :o)

Galeria.

środa, 22 lipiec 2015 19:30

HVALA!!

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

WRÓCILIŚMY!!

OPALENI, MOCNI, NIEPOKONANI!!

Zdobyliśmy przełęcze i wybrzeże Adriatyku. W temperaturach ponad 50 stopni C i z rowerami o wadze 50 kg. Już wkrótce więcej informacji. Na razie powiemy, że Hvala to dziękuję, które otworzy Wam serca Czarnogórców :)

środa, 22 lipiec 2015 19:08

!!UWAGA!! ŚCIANA WSCHODNIA!!

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Nastąpiła zmiana w planach. Ze względu na brak połączeń PKP wyprawa ścianą wschodnią została poszerzona o powrót przez polski kraj do Wro. Również skład ze względu na poziom i czas jazdy został okrojony... Męskie granie, męska wyprawa. Grupa została zamknięta. I ma duuuużo testosteronu. Mocne tempo i wiele samodzielności to wytyczne tej wyprawy.

KALENDARZ

środa, 22 lipiec 2015 18:58

Sówka-O-Sówka

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Pogoda dopisała… aż za bardzo, było 35 st. C w cieniu. Ale my jesteśmy twardzi i nie daliśmy się upałom. Zdobyliśmy Włodzicką Górę, na której szczycie znajdują się resztki wieży widokowej, podreptaliśmy przez lasy i pola do sennej Sierpnicy, a potem weszliśmy dla ochłody w podziemia Osówki. Było ekstremalnie!!

Galeria

poniedziałek, 29 czerwiec 2015 22:23

Wielkie W

Oceń ten artykuł
(1 głos)

W jak Wakacje. W jak Wyzwanie.

RB rusza ponownie na Bałkany. Tym Razem Czarnogóra i misja Czarny Rower.

Góry i ciepłe morze. W zasięgu jednego machnięcia pedałami. Gotowi na podjazd do najwyżej położonego miasta w Czarnogórze i zwiedzenia lasów pierwotnych w starej puszczy? Gotowi na Wyzwanie?

Każdy może być Zdobywcą :) Do zobaczenia :)

Popatrzcie, jak się bawiliśmy w Rumunii w 2014. 

Część pierwsza. Maramuresz.
Cześć druga. Bukowina.
Część trzecia. TRANSALPINA.